Jaki kierunek warto studiować, by zapewnić sobie miejsce na rynku pracy?
Dynamicznie zmieniający się rynek pracownika skłania młodych ludzi do przemyślenia, co warto studiować. Czy kierunek, który obiorą pozwoli im się utrzymać w przyszłości? Aby nie popełnić w tej kwestii błędu, warto zaznajomić się z trendami i faktami, które zebraliśmy w tym artykule.
Co warto studiować? Zestawienie kierunków z przyszłością
Uczelnie zwykle stawiają sobie za cel, by ich absolwenci mogli odnaleźć się na rynku pracy w danym regionie czy kraju. Można w związku z tym przyjąć, że każde studia są praktyczne i dają nam spore możliwości zarobku. Jednak są pewne kierunki, które właściwie moglibyśmy wyróżnić mianem „pewniaków”. Podzieliliśmy je na kilka kategorii:
- marketing, finanse i rachunkowość, ekonomia, logistyka i zarządzanie, które dają możliwość podjęcia pracy w bardzo szerokim zakresie stanowisk i umożliwiają awans oraz oczywiście dobrą pensję;
- fizjoterapia, pielęgniarstwo, pedagogika i psychologia. Nasze społeczeństwo się starzeje, coraz więcej osób boryka się z zaburzeniami psychicznymi, rośnie również świadomość społeczna względem wychowywania dzieci. W związku z tym wszystkie zawody pozwalające zadbać o te dziedziny życia będą na pewno rozchwytywane;
- sektor usług medycznych, tj. stomatologia, farmacja, medycyna właściwie we wszystkich kierunkach i dietetyka. W tym sektorze również nie zabraknie pracy, dopóki ludzie nie przestaną się starzeć ani chorować;
- inne umiejętności techniczne, jak np. mechatronika, energetyka, ochrona środowiska, cyberbezpieczeństwo, automatyka i robotyka czy inżynieria.
Jakie umiejętności miękkie przydadzą się w nowej pracy?
Jak się okazuje, zdobycie wiedzy, a nawet umiejętność wykorzystania jej w praktyce może nadal nie wystarczyć do objęcia przez nas wymarzonego stanowiska. Pracodawcy, oceniając nasze kwalifikacje, nie patrzą jedynie na naszą ścieżkę kariery i nauki. Muszą również upewnić się, że posiadamy tzw. umiejętności miękkie, które bardzo ułatwią nam pracę w zespole. Którymi kompetencjami warto pochwalić się w swoim CV? Na pewno dobrze jest umieścić tam:
- swobodną komunikację i współpracę,
- inteligencję emocjonalną,
- łatwość w prawidłowej ocenie sytuacji i podjęcia decyzji,
- krytyczne myślenie,
- elastyczność.
To te cechy mogą zdecydować o tym, czy dana firma nas zatrudni oraz jaką atmosferę pracy będziemy potrafili wspólnie stworzyć. Specjaliści są zgodni, że rola takich umiejętności rośnie z roku na rok i ma bezpośrednie przełożenie na powodzenie firmy w biznesie.
Przeczytaj również: Ekwiwalent za niewykorzystany urlop | 10 sposobów na podchwytliwe pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
„Nie wiem, co studiować” – jakie kierunki dla niezdecydowanych?
Zestawienie, które przedstawiliśmy powyżej może być nieco przerażające dla osób, które jeszcze nie wiedzą, co chciałyby robić w swoim życiu. Mogą się zastanawiać: na której dziedzinie się skupić? Czy zacząć od nauki zawodu czy rozwijania innych kompetencji?
Żeby podjąć jak najlepszą decyzję, warto wrócić do początku i spróbować określić swoje predyspozycje i mocne strony. Nawet jeśli wybierzemy dochodowy zawód, którego wykonywanie i nauka nie będą sprawiały nam przyjemności, trudno będzie mówić o zadowoleniu z życia. Przełoży się to również na naszą wydajność.
Jak zauważył pewien specjalista HR, wybierając kierunek, który faktycznie nas interesuje, sprawimy, że praca będzie szła nam łatwiej, szybciej staniemy się specjalistami i zwiększymy swoje dochody. Stanie się tak również wtedy, gdy branża, którą obraliśmy, nie mieści się w czołówce zawodów przyszłości.
Które zawody znikną w przyszłości?
Mimo wszystko, warto jednak wziąć pod uwagę zawody, które najprawdopodbniej będą wymierać. Według prognoz McKinsey Global Institute, od 2025 co czwarte zajęcie na świecie będzie całkowicie zautomatyzowane! Aby uniknąć redukcji na swoim stanowisku pracy, przyjrzyjmy się branżom, które są najbardziej nastawione na automatyzację.
Firmy pragną obniżać koszty, przyspieszać i usprawniać niektóre procesy, dlatego część przedsiębiorstw postanawia zastąpić swoich pracowników sprzętem. W naszym kraju da się to zauważyć np. w niektórych sieciach fast-food, w których zamówić jedzenie można za pośrednictwem kiosku lub aplikacji. Niektórzy naukowcy przewidują, że w podobny sposób uda się zastąpić kierowców, pracowników obsługi klienta, kasjerów, ochroniarzy, bibliotekarzy, kurierów, telemarketerów i pracowników sortowni.
Pojawią się być może w związku z tym zawody, o których dzisiaj jeszcze nie słyszeliśmy, jak np. osoba odpowiedzialna za wprowadzenie nowego zastosowania dla zużytych materiałów. Nie wiemy dokładnie, co przyniesie przyszłość, ale możemy być pewni, że przyszłe pokolenia muszą być nastawione na nieustające zmiany i rozwój
Opublikuj komentarz